[ZDJĘCIA] Uwaga ślisko! Kilkanaście kolizji od rana na bielskich drogach

Pechową passę około godziny 7:00 zapoczątkował kierowca Renault Megane, który wypadł w poślizg na al. Andersa przy skrzyżowaniu z ulicą Sobieskiego. Jego samochód uderzył w latarnię. Na miejscu zdarzenia interweniowały wszystkie służby.

Zaledwie kwadrans później po drugiej stronie wzniesienia w Starym Bielsku z drogi wpadł Fiat Punto, a gdy na miejsce dojechały służby, doszło do kolejnej kolizji pomiędzy Audi a Oplem. Niemalże w tym samym czasie doszło do kilku zdarzeń w innych rejonach miasta min. na ulicy Grażyńskiego, Bestwińskiej, Bystrzańskiej i Janowickiej. W godzinach od 7:00 do 8:30, odnotowaliśmy 11 kolizji w Bielsku-Białej i okolicach. Wstępnie wiadomo, że nikomu nic poważnego się nie stało, a obrażenia uczestników są powierzchowne.

Nad ranem w wielu miejscach utworzyła się gołoledź i drogi były bardzo śliskie. Potocznie to zjawisko jest nazywane czarnym lodem (z ang. "black ice") i jest trudne do przewidzenia. Nawet przy dodatniej temperaturze powietrza, ziemia może być zmrożona i opadająca na nią mgła, może osadzać lodowatą szadź. Efekt tego zjawiska i jego konsekwencje widać na filmie, który niedawno pojawił się w sieci. Do zdarzenia doszło na opolskim odcinku autostrady A-4 w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia.