[FOTO] Prostest na A2! Krok w dobrą stronę czy skok na kasę kierowców? Kilka słów o proponowanych zmianach w prawie

O co właściwie chodzi?

W projektach nowych przepisów przewidziano wiele zmian i do najbardziej kontrowersyjnych należy likwidacja wszystkich bezgotówkowych form rozliczeń z klientami, poprzez przyjęcie zasady, że odszkodowanie wypłaca się wyłącznie na rzecz poszkodowanego. Kolejnym kontrowersyjnym pomysłem twórców ustawy jest zakaz zawierania umów cesji z właścicielami uszkodzonego mienia.

Skąd taki pomysł? Wszystko zaczęło się od plagi oszustw na rynku ubezpieczeniowym. W ciągu ostatnich lat pojawiło się wiele podmiotów, które pomagają poszkodowanym w kolizjach i wypadkach drogowych (tzw. odszkodowania zdrowotne). Niestety brak nadzoru nad branżą spowodował, że pojawili się nieuczciwi przedsiębiorcy. Zasada oszustwa była banalnie prosta. Fałszywa firma odszkodowawcza walczyła w imieniu klienta o odszkodowanie i po wygranej sprawie ubezpieczyciel (na mocy cesji wierzytelności) przelewał odszkodowanie na konto firmy, która po odliczeniu swojej prowizji powinna przelać niezwłocznie resztę pieniędzy na konto poszkodowanego. Nieuczciwi przedsiębiorcy często wodzili klienta za nos przez kilka lat. Przedstawiciele nieuczciwych firm odszkodowawczych tłumaczyli swoim klientom, że jeszcze nie ma wyroku, jeszcze nie dotarł przelew itp. W rzeczywistości po oszukaniu odpowiedniej ilości osób interes się zwijał, a odzyskanie pieniędzy było niemalże niemożliwe. Skala zjawiska w skali kraju była niewielka, ale oszustwa można liczyć w milionach złotych.

Protest i utrudnienia na jednej z najważniejszych dróg w kraju.

We wtorek na autostradzie A2 między Łodzią a Warszawą odbył się protest przedstawicieli branży motoryzacyjnych. Uczestnicy protestu mieli dojechać pod Sejm do Warszawy, jednak na prośbę policjantów zawrócili (w stolicy odbywa się szczyt bliskowschodni). Wprowadzenie nowych uregulowań prawnych przez ustawodawcę w takiej formie zdaniem protestujących przedstawicieli branży spowoduje:

- brak prawnej możliwości prowadzenia bezgotówkowych rozliczeń z poszkodowanymi przez warsztaty naprawcze pojazdów,
- likwidację rynku bezgotówkowego wypożyczania pojazdów zastępczych z OC sprawcy,
- likwidację usług bezgotówkowej pomocy drogowej w zakresie holowania uszkodzonego pojazdu z OC sprawcy wypadku,
- pozbawienie warsztatów naprawy pojazdów możliwości dochodzenia dopłaty odszkodowania od ubezpieczyciela na drodze postępowania sądowego, w przypadku użytkowników pojazdów i mienia leasingowanego, bądź stanowiącego własność banku lub innej instytucji finansowej – pozbawienie ich prawa do dochodzenia swoich praw od ubezpieczyciela na drodze sądowej,
- utrudnienie poszkodowanym prawa do otrzymania odszkodowania w wysokości należnej.

Skutkiem nowych przepisów może być całkowita i nieodwracalna zmiana rynku ubezpieczeniowego oraz motoryzacyjnego. Tysiące podmiotów działających na tym rynku być może będzie musiało zlikwidować prowadzoną działalność gospodarczą. Zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej zmiany te ograniczą prawa poszkodowanych, tak aby firmy ubezpieczeniowe mogły generować większe zyski co jest związane z mniejszymi wypłatami odszkodowań dla osób poszkodowanych.

Protestujący mają nadzieję, że zdecydowany sprzeciw społeczny skłoni ustawodawcę do sformułowania nowych przepisów w takiej formie, aby nie naruszały one praw uczestników rynku ubezpieczeniowego oraz motoryzacyjnego, a w szczególności praw poszkodowanych.

Działania protestujących i najnowsze informacje w sprawie można obserwować na stronie facebook.com/STOPzakazowiCESJI

Wykorzystanie zdjęć możliwe podając źródło: Bielskie Drogi