[WIDEO-ZAGADKA] Niebezpieczna sytuacja na ul. Górskiej. Samochód prawie wpadł do koryta rzeki. Kto zawinił?

Żaden z kierowców nie poczuwał się do winy w tej sytuacji. Nie doszło do kontaktu pomiędzy Oplem, a Toyotą. Spór rozstrzygnął dopiero przybyły na miejsce patrol drogówki. Kto został uznany winnym tego zdarzenia? Jakie jest Wasze zdanie? Czekamy na komentarze. Osoby pragnące zachować anonimowość zapraszamy do udziału w krótkiej sondzie. Werdykt funkcjonariuszy podamy jutro.

Sondę znajdziecie TUTAJ.

AKTUALIZACJA: Sprawcą zdarzenia decyzją policjantów został uznany kierowca Opla Astry (autor nagrania). Rozpoczał manewr wyprzedzania mimo tego, że jadący przed nim kierowca sygnalizował skręt w lewo (włączony kierunkowskaz). Kierowca Toyoty Avensis został ukarany mandatem za wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu Górskiej z Dojazdową.